#1 2010-11-02 12:47

 klau

Administrator

9781512
Zarejestrowany: 2010-05-17
Posty: 439

04x07 War at the Roses

szczerze mówiąc odcinek mnie nie zachwycił. jedyne co mi się podobało to scena seksu na stole.
Colin kuzynem Juliet, żal mi jej w sumie bo robi wszystko co powie jej brat nawet jak się postawi to źle się to kończy

widziałam promo to nowego odcinka, omg nie mogę się doczekać, będzie się działo

weźmie mnie walnijcie bo teraz słucham cały czas tej piosenki Rihanny, która leciała na początku odcinka =='

e: aaa karaoke pijanej B. mi się podobało i ta akcja z teczkami : D

Offline

 

#2 2010-11-02 12:54

 alkamb

Użytkownik

1539331
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 301
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Mi się podobał... całokształt zrozumiałam ale nie zrozumiałam o co chodziło Danowi, czekam na napisy!!

Klau gdzie widziałaś najnowszy zwiastun?


I'm Chuck Bass....... To wszystko co mam do powiedzenia xDD

Offline

 

#3 2010-11-02 13:04

 klau

Administrator

9781512
Zarejestrowany: 2010-05-17
Posty: 439

Re: 04x07 War at the Roses

tu i tu : D

Offline

 

#4 2010-11-02 13:13

 alkamb

Użytkownik

1539331
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 301
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Ja tez nie mogę się doczekać ;D   Chuck i Blair są genialni.. szykuje się mega odcinek ;]


Nate znów pomaga S w odizolowaniu się od faceta, wiemy co ostatnio z tego wyszło ;D oby i tym razem tak było....
Wiem że jestem sama na froncie bo wy wszystkie kibicujecie S&D ;P

Ostatnio edytowany przez alkamb (2010-11-02 13:22)


I'm Chuck Bass....... To wszystko co mam do powiedzenia xDD

Offline

 

#5 2010-11-02 16:11

 plistek43

Użytkownik

21281858
Skąd: Gorzów Wielkopolski
Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 403

Re: 04x07 War at the Roses

Oj Ala nie przejmuj się tym:P
W sumie N&S jako para...a nie,nie!Wtedy mi nie pasowali.A teraz,sama nie wiem;)
Teraz oglądam odcinek,zwiastun następnego widzxiałam.I nie mogę się doczekać!


Believe that dreams come true, because they do.

Offline

 

#6 2010-11-02 22:08

 nadira1204

Użytkownik

7619400
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2010-09-22
Posty: 61
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Spodziewałam się więcej, na szczęście scena seksu uratowała odcinek   Dan to nowe ZUO tego serialu.. jak ktoś taki może zadzierać z B.?? To jak profanacja normalnie No i oczywiście wyznanie Blair, że całe lato interesowała się tym gdzie jest Chuck   Słodkie to było

Offline

 

#7 2010-11-03 00:43

 Ni

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 550
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Ja również liczyłam na więcej... Gdzie jest Damien?!
Collin... Więc jednak jest nieświadomy... Co takiego zrobiła Serena tej rodzinie?
Jak tak patrzę na S., to nasuwa mi się dość prostacka metafora.;P
Dam jako ten niedobry? He he he. Mało śmieszne.
Sukienka B. <3 Ach... Idealna.
Ostatnia scena - miał być stół, było pianino! : (
Nejt to takie jakieś cielę mele, pasuje do Jenny.
No wyznanie Blair... Hmm... Chuck też mógł jej coś odpowiedzieć.
A Juliet to dojdzie w końcu do domu czy będzie tak spacerować cały tydzień po ulicach NY?


Zwiastuny: LMAO. Nie prościej zaszyć się na tydzień w jakimś hotelu z kartonem prezerwatyw?^^

Edyciak:
Prawie zapomniałabym. Myślałam, że nie wyrobię na tym łzawym Dan/Vanessa. Nie można jej wysłać gdzieś daleko? Jak bociana, na zimę do Afryki.

Ostatnio edytowany przez Ni (2010-11-03 00:50)


B&J <3

Jestem kobietą. To jest czekolada. Której części nie rozumiesz?

Offline

 

#8 2010-11-03 15:36

 alkamb

Użytkownik

1539331
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 301
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Damian wróci w odcinku 13... czyli pierwszym po przerwie świątecznej... czyli gdzieś pod koniec stycznia/początek lutego....

N z Jenny - NIGDY!! Nie pozwolę na to xD

Fakt Vanessa powinna na długo wyjechać.... co z tego że się staje złyyyyy to fajne, niech odpuści sobie dawkę Brooklynu bo znów będzie nudy.. choć i tak porwał się z motyka na słońce chcąc skłócić Chucka z Blair. Ale zobaczcie jego intryga do czegoś doprowadziła.....


I'm Chuck Bass....... To wszystko co mam do powiedzenia xDD

Offline

 

#9 2010-11-03 18:53

 Ni

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 550
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Ale dlaczego nie? ^__^
Nate jest taki trochę zagubiony, nie zawsze ogarnia, co się dzieje, ale jest jednocześnie bardzo opiekuńczy i mocno się angażuje. Ideał dla Jenny. ;p

PRZERWA ŚWIĄTECZNA? Mam duużo czasu, to zabierają mi seriale.. : '(


B&J <3

Jestem kobietą. To jest czekolada. Której części nie rozumiesz?

Offline

 

#10 2010-11-03 19:53

 alkamb

Użytkownik

1539331
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 301
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Ja poprostu bardzooo chce by Nate był z Sereną ;]

No właśnie ja nie wiem kto im tą ramówkę układa ;/

Ostatnio edytowany przez alkamb (2010-11-03 19:54)


I'm Chuck Bass....... To wszystko co mam do powiedzenia xDD

Offline

 

#11 2010-11-04 23:08

 Ni

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 550
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Serenate jest be, fe i ogólnie niedobre, o.
S. mnie denerwuje niesamowicie, pcha się do łóżka każdemu, a Nejt to w sumie okej gość, trochę nieogarnięty, ale go lubię.
Serena powinna skończyć z Dorotą, o. Takie nieprzewidywalne zakończenie, to byłoby COŚ.

W ŚWIĘTA POWINNO SIĘ ROBIĆ DNI SPECJALNE - całe poniedziałki - nowe odc. GG, całe czwartki - nowe odc. VD, reszta tygodnia - nowe odcinki SPN. xD


B&J <3

Jestem kobietą. To jest czekolada. Której części nie rozumiesz?

Offline

 

#12 2010-11-04 23:15

 klau

Administrator

9781512
Zarejestrowany: 2010-05-17
Posty: 439

Re: 04x07 War at the Roses

alkamb napisał:

Damian wróci w odcinku 13... czyli pierwszym po przerwie świątecznej... czyli gdzieś pod koniec stycznia/początek lutego....

czyżby D. wrócił do miasta razem z little J?

Offline

 

#13 2010-11-04 23:55

 Ni

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 550
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Ha! Niezłe spostrzeżenie. : D
Faktycznie, Jenny ma wrócić jakoś w połowie sezonu.
Yay! Jeśli LJ nie może być z Nate'em, to nie widzę jej z nikim innym jak z Damienem.
W sumie głupio, że się tak to skończyło w 3. sezonie.
Jenny wyglądała wcześniej zajebiście. Teraz wróciła jakaś zgarbiona i pobrudzona kredką. : P
I z grzywką też było jej dobrze.
Chciałabym tak wyglądać w platynowym blondzie... *_*
W sumie, to w pewnym sensie dzięki Jenny zaczęłam zapuszczać włosy. xD

Hmhm. W sumie jak Damien wróci, to Jenny nie powinna mieć już zbytnio oporów... Chyba, że naprawdę przeszła megaprzemianę.
Ach, Chair robi się powoli przewidywalne, chcę Jenny! : P

Edit:
Właśnie sobie ich "pożegnanie"KLIK odświeżyłam i w sumie, to Damien zachował się niezbyt. Ale.. No, ale Jenny wiedziała na co się pisze, no.

Edit2:
NYNYNY

Ostatnio edytowany przez Ni (2010-11-05 00:03)


B&J <3

Jestem kobietą. To jest czekolada. Której części nie rozumiesz?

Offline

 

#14 2010-11-05 12:23

 alkamb

Użytkownik

1539331
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 301
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

klau napisał:

czyżby D. wrócił do miasta razem z little J?

Było by ciekawie... wiem że Damian ma rozmawiać z Blair. to było na zdjęciach.


I'm Chuck Bass....... To wszystko co mam do powiedzenia xDD

Offline

 

#15 2010-11-05 21:35

 Ni

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 550
Punktów :   

Re: 04x07 War at the Roses

Może chce pogodzić Jenny i Blair. Wrócił, bo zależy mu na Little J. Nie śpi, nie je, nie pije, nie sprzedaje. ^^ A gdy będzie wracał ze spotkania z J., natknie się na Nate'a i będzie dzielnie walczył, o.
Na pewno chodzi o to! xD


B&J <3

Jestem kobietą. To jest czekolada. Której części nie rozumiesz?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gossip-girl.pun.pl